Sezon grzewczy w pełni. W Jankowicach od niedawna na budynku szkoły mamy czujnik mierzący miedzy innymi zawartość pyłu PM2,5 i PM10. Na moim leciwym smartfonie zainstalowałem aplikację SYNGEOS, która pozwala na odczyt danych z onego “na szkolnego” czujnika. Dzisiaj jak widać jest całkiem nieźle. Ale nie dajmy się zwieść – Pszczyna i okolice to teren gdzie smog jest poważnym problemem.
Rok temu usłyszałem o akcji “nie dokarmiaj smoga” zainicjowanej przez pszczyńską młodzież. Przyznaję, że uradowało się moje prekariackie serce. Niestety wygląda na to, że były to miłe złego początki. Ruch działa nadal ale po ostatniej publikacji odnoszę wrażenie, że się zradykalizował. Happeningi, akcje informacyjne i konkursy zostały zastąpione przez roszczenia i (o zgrozo !) nawoływania do powszechnej kolaboracji połączonej ze stygmatyzowaniem oraz gnębieniem tych, którzy nie są wstanie sprostać wymaganiom jakie grupa “nie dokarmiaj smoga” zawarła w swoim ni to programie, ni to manifeście.
Zerknijmy do dokumentu i zróbmy wiwisekcję kilku rewolucyjnych zapisów:

  • Cel 1 pkt8.
    Oznaczanie i zgłaszanie największych źródeł zanieczyszczeń (indywidualne gospodarstwa domowe, podmioty prowadzące działalność gospodarczą oraz samochody) za pomocą aplikacji na telefon komórkowy “Złap Smoga”.

Kolaboracja, donoszenie sąsiad na sąsiada podzieli i tak już skonfliktowane społeczeństwo naszej małej ojczyzny. Będzie z tego więcej zła niż pożytku.

  • Cel 2 pkt 5
    Uchwalenie jako prawo lokalne – podatku “dymowego”
    Wprowadzenie podatku “dymowego” dla wszystkich właścicieli budynków, od których odbierany jest popiół. Pieniądze uzyskane z tych opłat można przeznaczyć na inwestycje w kilka małych kotłowni gazowych do zasilania w ciepło budynków na starówce, w których nie ma możliwości wykonania kotłowni obiektowych.

Dzień wolności podatkowej przypada w Polsce na 6 czerwca. Czyli 5 miesięcy w roku pracujemy aby zapłacić podatki. Mało Wam drodzy Anty-smogowcy ? Może lepiej zobowiązać Burmistrza i RM aby racjonalniej wydawali podatki, które obecnie płacimy. Aby w końcu zaczęli oszczędzać na zbytkach, na premiach “bo tak” za nic.

  • Cel 2 pkt 8.
    Uchwalenie jako prawo lokalne – podatku “ekologicznego”
    Podatek ekologiczny mógłby wynieść np. 1 pln dla ogrzewających gazem/prądem/OZE za obiekt lub 0,01 pln za 1mkw powierzchni użytkowej natomiast dla osób ogrzewających budynki paliwami stałymi wynosiłby 10 lub 100 więcej za obiekt / lub mkw czyli 10 lub 100 pln. Pieniądze uzyskiwane w ten sposób gmina BEZ uszczuplania własnego budżetu mogłaby przeznaczyć na dotację dla najuboższych mieszkańców (termomodernizację z wymianą źródła ciepła, programy osłonowe czyli dopłaty do ekologicznego ogrzewania) lub do “zielonych projektów”

Kolejny podatek … Drodzy Anty-smogowcy, autorzy manifestu(?) ! Gdyby głupota miała skrzydła szybowalibyście nad Pszczyną niczym stado sępów.

  • Cel 2 pkt 9
    Wprowadzenie w roku 2025 zakazu stosowania paliw stałych do ogrzewania W Krakowie zakaz będzie obowiązywał od września 2019 r. – jest to zatem możliwe.

Czyli za 6 lat wszyscy mają wymienić kotły CO nawet Ci, którzy obecnie skorzystali z dotacji i wymienili za pieniądze podatników piece CO na węglowe 5 klasy. To niegospodarność. Umknęło też uwadze Autorów anty-smogowego manifestu, że gmina Pszczyna to nie Kraków – u nas większość budynków to indywidualne domy. W Krakowie kamienice i blokowiska. Inny świat inne problemy. Szanowni Autorzy manifestu anty-smogowego! Zalecam Wam zimny okład na rozpalone głowy…

Czy zatem nie ma nic godnego uwagi w tym anty-smogowym manifeście spłodzonym w chwili intelektualnej słabości przez grupę “nie dokarmiaj smoga”? Niezupełnie. Jest kilka rozsądnych propozycji ale są przygłuszone przez te krzykliwe, rewolucyjne i nie do zaakceptowania przez dobrze ponad 80% mieszkańców gminy.


Szanowne Doktory, Magistry i Inżyniery z “nie dokarmiaj smoga” !
Restrykcje, nakazy i zakazy charakterystyczne dla totalitaryzmu nie znajdą poklasku w społeczeństwie obywatelskim. Zamiast rewolucji zaproponujcie ewolucję. Nie zapominajcie, że w końcu każda rewolucja pożera własne dzieci …

N.R.


3 komentarze

yo · 8 marca 2019 o 09:23

Szanowny autorze! Po tytule nie stawia się kropki.

    N.R. · 8 marca 2019 o 11:23

    Bóg zapłać za korektę.

NPF · 23 listopada 2020 o 10:24

Widać wyraźnie, że mamy urodzaj krzykaczy, humanistów…. a mało lub wcale jakiś sensownych propozycji… Samo się nie zrobi… nie ma takich pieniędzy, ktore mogłyby problem niskiej emisji rozwiązać … Cieszę się, że są jeszcze rozsądne głosy : tak ewolucja, dopasowanie działań do możliwości lokalnych, pomoc najslabszym w pierwszej kolejności… promować donosicielstwo może tylko potencjalny donosiciel… do tego bezradny…Pozdrawiam, JH

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *